Jak miliony kobiet na tym świecie tak i ja jestem na ciągłych obrotach. Każda z nas ma swoje multum spraw na głowie i czasem ciężko znaleźć coś dla siebie. W końcu powiedziałam STOP i pomiędzy studiami, szkołą a innymi obowiązkami znalazłam chwilę, by zrobić nowe mani. Jeśli chodzi o kolorystykę to postawiłam na swoje ulubione odcienie różu i fioletu z Semilaca (nr 152,178). Nie mogło obejść się bez błysku (cała ja 😂). Paznokcie nie są ani typowo wiosenne ani robione z jakąś konkretną wizją. Użyłam nowości które wpadły mi w ręce. Tak najlepiej.
Odpowiadając na Wasze pytania do mojego ostatniego insta story - paznokcie są przedłużane. Sama od zawsze nie mogę zapuścić tak paznokci. Cieszę się, że mani się Wam spodobało więc stąd ten post na wypadek gdyby któraś z Was szukała inspiracji 😍 Wiem też, że dużo z Was ma uczulenie na Semilaca pamiętajcie, że takie odcienie znajdziecie również z innych firm
Buźka kochane 😍
Niech kolor będzie z Wami <3
P.s Kochane nie przyjmuję zapisów na paznokcie z powodu braku czasu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz